niedziela, 24 stycznia 2016

Sweter.

Do tej pory nie miałam odwagi szyć ubrań ciekawych w swej formie. Mam na myśli ubrań oversize, czy też o formie geometrycznej. Zawsze mi się takie podobały. Jednak ze względu na swą chudość, nie czułam się w takich ubraniach za dobrze. Teraz, gdy przytyłam 10kg (jestem w sumie nadal chuda) i czuję się lepiej w swoim ciele stwierdziłam, a co mi tam, stworzę coś innego. Będę już eksperymentować i próbować swoich sił w nowych formach. Na pierwszy ogień poszedł model 109, z Burdy 10/2015.

model 109, Burda 10/2015, źródło: burda.pl

 W Burdzie wygląda super. Nie wydaje się też bardzo dużo za dużym. Jak zawsze najpierw poszperałam na burda.pl, czy ktoś już szył dany model. Dziewczyny radziły, aby szyć o dwa rozmiary mniejsze. Więc uszyłam z 34. Oryginalnie kołnierz jest podwójny. W moim wykonaniu jest pojedynczy, ponieważ bardzo podoba mi się lewa strona dzianiny. Swoją drogą, długo nie mogłam się zdecydować, z której strony szyć.











Tułów jest nieco przedłużony. Rękawy także, bo stwierdziłam, że będzie to taki sweter na rower. Zamiast zamka krytego użyłam metalowego. Szyje się szybko. Jestem bardzo zadowolona :)



* * *



Ufff... Pierwszy wpis po tak długim okresie. Trochę mi zajęło jego pisanie. Zeszły rok bardzo obfitował w remonty, przeprowadzki, budowy. Rozstałam się nawet z maszyną do szycia na jakiś czas. Bardzo mi jej brakowało. Czego nie powiem o internecie. Nie miałam strasznej potrzeby korzystania z niego. Nie wiem co się dzieje na blogach krawieckich. Gdy już miałam chwilę czasu wolałam po prostu słodko nic nie robić, pogrzebać w ogródku, spędzić czas z bliskimi. Przecież świata nie dogonimy. Będzie istniał i bez Nas, a Nasi bliscy kiedyś odejdą. Oni są ważniejsi. Pamiętajmy o tym. Zamiast dziesiąty raz w ciągu dnia zaglądać na pięć minut na "fejsa", poświęćmy te pięć minut komuś w realu obok Nas.




Pozdrawiam! :)


Podsumowanie:
Sweter/bluza
Wykrój: Burda 10/2015, model 109
Materiał: dzianina wełniana

14 komentarzy:

  1. Świetny wybór tkaniny, ewidentnie robi ten ciuch. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pozytywny komentarz :) Materiał długo przeleżał w szafie, czekał na odpowiedni wykrój, aby wydobyć jego piękno.

      Usuń
  2. Bardzo fajny sweterek, też myślę by go uszyć ale wciąż nie znalazłam idealnej tkaniny, Twoja bardzo mi się podoba. Czy zamek jest potrzebny, czy wszyłaś go bardziej jako ozdobę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zamek w tym modelu moim zdaniem nie jest potrzebny, można sweter przełożyć przez głowę i bez niego. Burda radziła wszyć zamek kryty, ja wszyłam metalowy, właśnie w celu ozdobnym.

      Usuń
  3. Sweter jest super! Masz bardzo dobrą figurę do takich modeli, więc powinnaś eksperymentować. Jestem pod wrażeniem staranności wykończenia przy golfie/stójce. Jako szyciowy zboczeniec czerpię przyjemność z podziwiania takich prostych szwów i podłożeń :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ☺ zawsze jak szyję takie proste ściegi, to mam dreszczyk emocji czy będzie idealnie prosto? A później albo załamanie, że jest o milimetrów krzywo, albo duma, że jest tak pięknie prosto :)

      Usuń
  4. Świetny!Ładna tkanina i piękne wykończenie. Moja wersja z wełny parzonej leży od dawna skrojona i może ten wyrób pod wpływem Twojego wpisu wreszcie skończę :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ☺ myślę, że ten model z wełny parzonej też będzie miał swój urok. Czekam na Twoją wersję ;)

      Usuń
  5. Bardzo Ci dobrze w tym modelu, a tkanina rzeczywiście świetna z obu stron, też bym miała problem, na którą się zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny model i fajnie w nim wyglądasz! No i wybralaś ciekawy materiał.
    Sądzę, że pojedynczy kołnierz był dobrym posunięciem, bo wydaje mi się, że podwójny grzałby trochę za bardzo.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Wpadłam właśnie na tą samą myśl co Ty i wykonałam go z jednej warstwy materiału.

      Usuń
  7. Ooo fajny! I materiał i krój mi się podoba. Widzisz nie zwróciłam na niego uwagi w burdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami też nie zauważam fajnych modeli. Dopiero później, gdy ktoś inny coś uszyje, zastanawiam się "Skąd ona to wzięła? W tej Burdzie naprawdę był taki model?"

      Usuń