sobota, 13 grudnia 2014

Laleczka

Jest to pierwsza zabawka, którą uszyłam i druga rzecz, którą wypychałam czymś, co poszło mi całkiem dobrze :) Jednak muszę się skrytykować za twarz lalki. Co tu dużo pisać? Usłyszałam przeróżne komentarze, od dziewczyny Frankenstein'a, po toreadora płci żeńskiej, któremu to byk wydłubał jedno oko rogiem.

Wykrój lalki bardzo ładny, ale musiałam coś pozmieniać i zrobić po swojemu.

I wyszło tak, do czego mam mieszane uczucia. Teraz z czasem, już wiem, że użyłabym innych ściegów, albo nawet podkleiła flizeliną.



 Ale jedno na pewno mogę powiedzieć. Moja laleczka nie jest bez serca! :)


Spódniczka została zrobiona z resztki firany, którą to po cięłam w równe paski i zawiązałam na gumce. Widziałam ten sposób dawno temu na którymś z blogów.



Lalka jak na kobietę przystało ma także kilka innych spódniczek i bluzek, a nawet sukienek :)


Pozdrawiam!


Podsumowanie:
Lalka
Wykrój: Burda 9/2013, model 149
Materiał: bawełna, dzianina, a nawet firana :)


czwartek, 30 października 2014

Spódnica

Właśnie przed chwilą dowiedziałam się, że dziś dzień spódnicy :) Byłam zupełnie nie świadoma, że ta część garderoby ma swój dzień. Jak wszyscy wiemy, spódnice możemy spotkać pod różną postacią. Spódnica maxi, na gumce, mini, rozkloszowana, z półkola, spódnica prima baleriny, która mi się marzy :)
Ja natomiast dostałam zamówienie na uszycie spódnicy z pełnego koła, bez podszewki (przyszła właścicielka stwierdziła, że ubranie uzupełni letnią część jej garderoby).





Właścicielka zadowolona, z czego jestem dumna :) Pierwszy raz szyłam dla kogoś innego niż moja mama i mały berbeć, który się raczej nie poskarży z efektu końcowego hehe... ;) Muszę powiedzieć, że takie szycie jest o wiele bardziej stresujące... :)


Pozdrawiam z pod ciepłej kołderki, w jesienny mglisty wieczór :)
Ach... jeszcze tylko przydałby się aromatyczny gorący kubek grzańca ;)


Podsumowanie:
Spódnica z koła
Wykrój: swój własny
Materiał: wiskoza

sobota, 25 października 2014

Jesienna pomarańcz...

...chociaż, może powinnam ją nazwać "odblaskową" pomarańczą? :)

Miałam ochotę zrobić coś inaczej. Coś takiego swojego, ciekawego, nietypowego, a jednocześnie, żeby było funkcjonalne. Miałam dużo zbywającej pomarańczowej lacosty, z której powstała już wcześniej spódnica, bluzka piżamowa, spodenki. Zastanawiałam się co by tu jeszcze wyczarować? Mierzyłam wzdłuż, wszerz... i nagle mnie olśniło! Mam! Skrzyżuje bluzkę z ponczem :) (i w tym momencie nastąpił taki demoniczny śmiech "HAHAHAHAHA!").

Długo nie czekałam, wzięłam się od razu za robotę. Jeszcze nigdy nie nosiłam poncza. Nawet nigdy  nie przymierzałam. Nie wiedziałam czy jest funkcjonalne, bo wygodne nie wątpię :) Czy nie będzie mi się majtać tam, gdzie nie trzeba? Czy czasem część mojej garderoby nie zostanie za drzwiami samochodu, gdy ja będę prowadzić? Czy, aby podczas mych szybkich zakupów z listą w ręce (lecę przez sklep niczym struś Pędziwiatr) nie zachaczę, gdzieś o koszyk albo cokolwiek innego i nie zrobię dziury? Więc postanowiłam, że mój uszytek będzie składał się z prawego rękawa (jako, że jestem praworęczna) i dużego prostokąta w którym będzie znajdował się otwór na głowę mą.













Mogę z dumą stwierdzić, że mój wynalazek jest zarówno wygodny jak i funkcjonalny :)


Pozdrawiam ;)


Podsumowanie:
Bluzko-ponczo :)
Wykrój: swój własny
Materiał: lacosta


niedziela, 28 września 2014

a'la Versace

Na pewno nie jedna z Was widząc ten materiał skojarzyła go z wzorami na tkaninach, które używa Versace w swoich kolekcjach. Co nieco już o tym pisała pracowniastroju, tu czy też tutaj.
Wybrałam sukienkę o jak najprostszym kroju, wykrój 121, Burda 1/2014. Chciałam jak najbardziej uwydatnić wzór na materiale i mam nadzieję, że mi się to udało :) Zrezygnowałam z wszycia zamka, a przecież trzeba jakoś przełożyć sukienkę przez głowę, to powiększyłam dekolt i zrobiłam podkrój szyi. Ze względu na zastosowany materiał, wloty kieszeni się źle układają. Nie wiem czy za radą mamy ich po prostu nie zaszyć i odciąć worek kieszeni. Wykrój bardzo łatwo i szybko się szyję. Polecam :)









Pozdrawiam!


Podsumowanie:
Sukienka
Wykrój: 121, Burda 1/2014 
Materiał: jedwabista elastyczna satyna


sobota, 6 września 2014

Kropka w kropkę

"Oooo... Kropy jak na bluzkach i sukienkach mojej babci, w które się przebierałam, gdy byłam mała :)". I w ten sposób nieco prześwitujący, lekko śliski i przewiewny materiał trafił w moją torbę z zakupami. Już nie pamiętam jak dokładnie nazywa się ta tkanina, bo zakupiłam ją rok temu i wtedy też (wstyd się przyznać) zaczęłam szyć tą bluzkę, aż do teraz... Wiedziałam od początku, że będą trudności w szyciu, ale wierzyłam w siebie, że dam radę :) Niestety nie obyło się bez widocznych błędów :( Przyznaje się bez bicia do winy i mego w sumie momentami lenistwa.
Do uszycia bluzki wybrałam model 4A z "Szycie krok po kroku", 1/2012. Z kolei spódnice uszyłam na gumie. Widziałam tą bluzkę uszytą przez inne dziewczyny. Wydawała się w porządku, dla mnie okazała się trochę przy ciasnawa w ramionach, ale nie do tego stopnia, abym nie mogła się zupełnie poruszać. Materiał podczas przymiarek wydawał się bardzo chłodny i przewiewny, niestety nie zdążyłam tego sprawdzić.











Pozdrawiam!


Podsumowanie:
Bluzka
Spódnica na gumie
Wykrój: bluzka 4A, Szycie krok po kroku 1/2012
Materiał: ? (z pewnością śliski :D )


czwartek, 28 sierpnia 2014

Kurtka malarza

Bardzo spodobał mi się wzór tego materiału (jeans). W sumie to mnie rozbawił :D Pomyślałam sobie "a co tam... coś ciekawego z tego wyjdzie :)", a że była na niego jeszcze promocja, to długo się nie zastanawiałam i kliknęłam w mig "do koszyka". Po odleżeniu swojego padło, że powstanie z tego kurtka. Wybrałam model 101, Burda 6/2012.
Bardzo żałuję, że nie starczyło mi materiału na kaptur, była by wtedy kurtka idealna. Także z powodu ograniczonej ilości materiału nieco ją skróciłam. Zrezygnowałam też z dolnego sznurka. Kurtka sprawdza się przy panującej pogodzie (zimnym lecie) idealnie :) Sam model szyję się bardzo łatwo i szybko. Polecam! :)








A tak wygląda na mnie :)










Pozdrawiam!


Podsumowanie:
Kurtka
Wykrój: 101, Burda 6/2012
Materiał: jeans