Choć za oknem zima, to można uszyć coś letniego :) Znalazłam w moim "magazynie" (bo zdecydowanie te ilości materiałów nie można nazwać kupką czy też innym małym tworem) białą etaminę. Oczarował mnie ten materiał, jak i zresztą jego cena. Dopiero później okazał się problematyczny. Miejscami łatwo się pruje. Zero ciągliwości. Jako etamina, to ciężko współpracuje z innymi "szorstkimi" materiałami. Typowej poliestrowej podszewki nie za bardzo chciałam użyć. Z kolei bez podszewki jakoś nie miałam odwagi (ze względu na pewne przezroczystości materiału), ale się wreszcie przemogłam.
![]() |
źródło: burda.pl |
Długo za mną chodził ten model 111, Burda 2/2014. Wreszcie wzięłam się za niego, co nie co zmieniając. Zrezygnowałam z falbanek przy rękawkach. Z racji, że bluzka jest krótkawa, a ja wysoka, to dodałam falbankę w pasie, aby ją wydłużyć. Efekt tego taki :)
Niektóre szwy wykończyłam szwem francuskim :)
Jestem zadowolona z efektu końcowego,
z chęcią bym już wypróbowała jak się nosi :)
Jednak temperatury na zewnątrz jeszcze mnie ograniczają.
Tym wpisem oświadczam, że przygotowania do wiosny i lata rozpoczęte! :)
Pozdrawiam! ;)
Podsumowanie:
BluzkaWykrój: Burda 2/2014, model 111
Materiał: etamina
O proszę, jaka fajna bluzeczka. Taka "prześwitka" będzie jak znalazł na lato :) Ja też rozpoczęłam przygotowania do wiosny i lata! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBędzie chyba moją obowiązkową rzeczą na plażę :)
UsuńŚliczna, zarówno pod względem fasonu, jak i wzoru na materiale. Przywołać wiosnę- dobry pomysł, u nas pogoda już i tak bardziej marcowa, niż lutowa:)
OdpowiedzUsuńO tak, zwłaszcza dzisiaj, słońce pięknie grzało :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń