sobota, 13 grudnia 2014

Laleczka

Jest to pierwsza zabawka, którą uszyłam i druga rzecz, którą wypychałam czymś, co poszło mi całkiem dobrze :) Jednak muszę się skrytykować za twarz lalki. Co tu dużo pisać? Usłyszałam przeróżne komentarze, od dziewczyny Frankenstein'a, po toreadora płci żeńskiej, któremu to byk wydłubał jedno oko rogiem.

Wykrój lalki bardzo ładny, ale musiałam coś pozmieniać i zrobić po swojemu.

I wyszło tak, do czego mam mieszane uczucia. Teraz z czasem, już wiem, że użyłabym innych ściegów, albo nawet podkleiła flizeliną.



 Ale jedno na pewno mogę powiedzieć. Moja laleczka nie jest bez serca! :)


Spódniczka została zrobiona z resztki firany, którą to po cięłam w równe paski i zawiązałam na gumce. Widziałam ten sposób dawno temu na którymś z blogów.



Lalka jak na kobietę przystało ma także kilka innych spódniczek i bluzek, a nawet sukienek :)


Pozdrawiam!


Podsumowanie:
Lalka
Wykrój: Burda 9/2013, model 149
Materiał: bawełna, dzianina, a nawet firana :)


2 komentarze:

  1. Nie widziałam jeszcze wykrojów na lalki w Burdzie, coś mnie ominęło ;) Przyglądam się i coś mi się wydaje, że mam takie same szpilki!

    OdpowiedzUsuń
  2. hahaha mnie też korci żeby jej otworzyć oczy! :-) Ostatnio ją oglądałam z myślą o córce.

    OdpowiedzUsuń